Delegacja krajów afrykańskich odwiedzi Ukrainę i Rosję
Amerykańska agencja prasowa Associated Press (AP) podała, że afrykańscy przywódcy chcą omówić ze stronami wojny rosyjsko-ukraińskiej sposoby zapłaty za rosyjskie nawozy, których potrzebuje Afryka.
Celem afrykańskich polityków jest także rozwiązanie kwestii ułatwienia przepływu większej ilości zboża z Ukrainy w czasie wojny oraz możliwości wymiany więźniów między Kijowem a Moskwą – poinformowali dziennikarze AP.
Jak przekazał w poniedziałek portal Wyborcza.pl, afrykańska delegacja ma składać się z przedstawicieli sześciu krajów: Republiki Południowej Afryki (RPA), Senegalu, Egiptu, Republiki Konga, Ugandy oraz Zambii.
W ubiegłym tygodniu kancelaria prezydenta Ukrainy potwierdziła rozmowę Wołodymyra Zełenskiego z przywódcą RPA Cyrylem Ramaphosą. Politycy mieli osiągnąć wstępne porozumienie w sprawie spotkania.
Plan pokojowy
13 maja Ramaphosa i Zełenski rozmawiali telefonicznie. To wtedy afrykański polityk miał złożyć propozycję misji pokojowej. Władze RPA poinformowały, że Ramaphosa konsultował się w sprawie misji również z prezydentem Federacji Rosyjskiej Władimirem Putinem. Inicjatywa spotkała się z pozytywną reakcją zarówno na Ukrainie, jak i na Kremlu. Ponadto, władze RPA twierdzą, że afrykańska koncepcja miała też uzyskać "ostrożne wsparcie" Stanów Zjednoczonych i Wielkiej Brytanii.
Przypomnijmy, że USA oskarżają RPA, że dostarcza broń Rosji, pomimo twierdzeń o neutralności wobec konfliktu na Ukrainie. Dostawy uzbrojenia miały być realizowane rosyjskim statkiem, który przebywał w bazie marynarki wojennej Simonstown w Kapsztadzie od 6 do 8 grudnia 2022 r. Mowa o statku Lady R, który należy do rosyjskiego przedsiębiorstwa żeglugowego MG-Flot LLC. Zgodnie z doniesieniami medialnymi, wejście statku do południowoafrykańskiego portu w grudniu spowodowało komplikacje w stosunkach między Waszyngtonem a Kapsztadem.